Przeczytaj historie Pacjentów, którym udało się wygrać z migreną!

Z migreną borykam się od 5 roku życia. Potworny, świdrujący ból, koszmarne torsje, nadwrażliwość na światło i zapachy… Nasiliło się w okresie dojrzewania i około czterdziestki. Już nie wspomnę o omdleniach, problemach z sercem i układem trawiennym, rozwalonym z powodu ogromnej ilości leków przeciwbólowych. Zawsze czułam, że moje życie jest podporządkowane migrenie. Koszmar! Kilka miesięcy temu usłyszałam o botoksie na migrenę i umówiłam się na pierwszą wizytę do doktora Andrzeja Malary. Bardzo się cieszę, że teraz już wiem co mam robić i przygotowuję się do pierwszego zabiegu.

Mariola • 42 lata • Poznań • dyrektor

Gdy usłyszałam o możliwości zrobienia sobie zastrzyków z botoksu nie miałam nic do stracenia. Migrena towarzyszy mi przez całe życie. Zapisałam się na konsultację w Łodzi na Wodnej 25 i muszę przyznać, że spodobał mi się sposób w jaki zostałam potraktowana przez lekarza. Czułam się wysłuchana i nareszcie zrozumiana i co najważniejsze Botoks mi pomógł!!! Nareszcie nie boli mnie głowa! Co za ulga, po wielu latach cierpienia! Z czystym sumieniem polecam tę klinikę!

Iwona • 39 lat • Londyn (Konin) • tłumacz

Migrena jest okropna. Walczę z nią już ponad 20 lat. Gdy trafiłam do Kliniki Wodna25 spodobało mi się trochę inne podejście do tego tematu. Wydaje mi się, że ludzie zmagający się z migreną wciąż nie znajdują zrozumienia w społeczeństwie, że za mało się o tym mówi, że trochę to taki temat tabu. Ja przynajmniej tego doświadczyłam. A tu proszę — Madame Migrena! Gratuluję pomysłu i mam nadzieję, że kampania, o której państwo mówicie przyniesie dobre rezultaty. Botoks mi też pomógł, więc dołączam się do orędowników tego rozwiązania. Służę pomocą w propagowaniu tej idei i mam nadzieję, że wreszcie migrenowe podziemie ujrzy światło dzienne. Pozdrawiam!

Grażyna • 37 lat • Warszawa • dziennikarz

Jestem studentką Policealnego Studium Kosmetycznego i bardzo lubię to, co robię. Nigdy nie miałam problemów z zaakceptowaniem botoksu jako środka pomagającego pozbyć się zmarszczek. Myślałam nawet o wykonywaniu w przyszłości takich zabiegów w moim gabinecie, ale moje własne doświadczenie szybko nauczyło mnie, że takie zabiegi może wykonywać tylko lekarz. Nie tak dawno zaczęłam mieć poważne ataki migreny, więc zaryzykowałam zabieg botoksem w klinice na ul. Wodnej. Jestem już po drugim zabiegu i cieszę się, że nie boli mnie głowa.

Małgorzata • 20 lat • Łódź • studentka

Rok temu zaczęłam mieć potworne, pulsujące bóle głowy. Zaczęłam zawalać obowiązki i całą moją koncentrację spożytkowałam na szukaniu rozwiązania na moją bolącą głowę. Podczas jednej z wizyt na pogotowiu dowiedziałam się, że botoks również stosuje się na przewlekłą migrenę i że jest klinika, która tym się profesjonalnie zajmuje. Wybrałam się tam zupełnie nie wiedząc czy ja nawet mam tę przewlekłą migrenę. No i okazało się, że tak. Dołączyłam do grona osób cierpiących na tę chorobę. W tej klinice wykonałam zabieg. Wszystko odbyło się profesjonalnie i fachowo.

Izabella • 34 lata • Bydgoszcz • logistyk

Przeraziła mnie perspektywa życia z niekończącym się bólem i byłem załamany, że migreny nie da się wyleczyć. Postanowiłem zaryzykować i wypróbować botoks i przekonać się czy rzeczywiście zatrzymuje odczuwanie bólu. Na szczęście okazało się to prawdą i świetnym dla mnie rozwiązaniem! Mogę już normalnie prowadzić zajęcia i spotykać się znów z przyjaciółmi. Oczywiście botoks muszę brać co jakiś czas, ale to jest ok. Lekarz, który wstrzykuje mi botoks to doktor Marcin Repetowski z Kliniki Wodna25. Nie mogłem lepiej trafić!

Michał • 41 lat • Sieradz • nauczyciel

Chciałam się podzielić moim doświadczeniem odnośnie leczenia Botoksem. Cierpię na migrenę od ponad 15 lat i z ręką na sercu mogę polecić Klinikę Wodna25 w Łodzi, gdzie znalazłam lekarza znającego się na rzeczy. Do tej pory znałam tylko opinię o botoksie, że jest przecież toksyną, paraliżuje mięśnie, trzeba uważać na dawkę itd. U dr. Repetowskiego dowiedziałam się, że każda dawka czasowo paraliżuje i że o to przecież chodzi — takie jest działanie botoksu! Ja już miałam tak serdecznie dosyć moich bólów głowy, że zdecydowałam się na zabieg i zaufałam lekarzowi. Już po pierwszym wstrzyknięciu poczułam poprawę. Jestem teraz po trzech zabiegach i na prawdę nie mogę narzekać. Trochę nie lubię tych nakłuć, ale to i tak jest pestka w porównaniu z migreną! Nie polecam słuchania obiegowych opini. Mnie Botoks pomógł i dlatego przestrzegam przed przesadnymi i niesprawdzonymi informacjami.

Anna • 46 lat • Łódź • nauczyciel

Całe życie bolała mnie głowa — raz z atakiem migreny, raz nie… Muszę przyznać, że podczas takich ataków musiałem rezygnowac z życia towarzyskiego, a w pracy najczęściej po prostu nie dało się skupić i wykonywać normalne obowiązki. Przyjeżdżająca po mnie karetka to norma, do której moi koledzy się już przyzwyczaili. Zdecydowałem się na zabieg botoksem pod wpływem mojej żony. Nie boję się nowości. Nie wierzę w szkodliwe działanie botoksu, szczególnie po tym, jak trochę się zapoznałem z tematem. Inne metody już wypróbowałem i w moim przypadku nie zadziałały. Zadziałał natomiast Botoks! W tym celu przyjechałem do Łodzi, pomimo, że mieszkam w Krakowie. Pełen profesjonalizm, życzliwość doktora Repetowskiego i dostępna cena w klinice w Łodzi mile mnie zaskoczyły. Dziękuję.

Piotr • 32 lata • Kraków • informatyk

Wyłącz MIGRENĘ ze swojego życia i umów się na konsultację lub na zabieg w Klinice WODNA25 w Łodzi

 

...
Loading